Rybiki cukrowe w domu – skąd się biorą i jak się ich pozbyć?

usuwanie pluskw karaluchow robali

Wilgotniaki, czyli rybiki łazienkowe można zaobserwować po zmroku, kiedy wychodzą na powierzchnię. Poruszają się bardzo szybko, dlatego też próby ich samodzielnego wytępienia zazwyczaj nie przynoszą spodziewanych efektów. Te bezskrzydłe owady o chitynowym pancerzu i długości do 10 mm potrafią skutecznie uprzykrzyć życie mieszkańcom nieruchomości. Jak się ich pozbyć? W artykule przedstawiamy najważniejsze informacje na temat rybików cukrowych oraz efektywne metody na pozbycie się tych owadów.

 

Rybiki cukrowe w domu – skąd się biorą i jak się ich pozbyć?

Osoby, które zetknęły się z rybikami cukrowymi, często poszukują informacji na temat tego, skąd biorą się te owady i jak się ich skutecznie pozbyć. Tym bardziej, że rybiki cukrowe są małe i zwinne. Dlatego właśnie trudno jest złapać je ręcznie. Należy również wspomnieć, że rybiki w pokoju raczej nie występują masowo, ponieważ ich naturalnym środowiskiem są ciepłe i silnie zawilgocone miejsca. Rybik łazienkowy to jeden z najczęściej występujących owadów w tych pomieszczeniach. Szkodniki te preferują ciepłe i wilgotne zakamarki, najlepiej zaciemnione.

Warto także wiedzieć, że rybiki w domu, inaczej zwane srebrzykami nie tworzą zagrożenia dla zwierząt czy osób przebywających w nieruchomości. Wilgotniaki nie przenoszą groźnych dla człowieka chorób, a także nie przebijają skóry, jak ma to miejsce w przypadku pluskwy domowej. Wilgotniak preferuje miejsca, gdzie może bytować bez przeszkód, a także prowadzić aktywne życie nocą.

Osoby poszukujące informacji na temat tego, co robi rybik cukrowy, powinny mieć świadomość, że – jak już wspomnieliśmy, owady te nie przenoszą chorób. Do Europy przybyły z krajów tropikalnych i pojawiają się w miejscach, gdzie panują sprzyjające warunki adaptacyjne, czyli tam, gdzie występuje problem z wentylacją. Zazwyczaj są to mieszkania w blokach i domy nieco starszego typu, gdzie nie ma zainstalowanej wentylacji mechanicznej lub elektrycznej. W tych miejscach w powietrzu unosi się para wodna powodująca zawilgocenie pomieszczeń. Rybiki gniazdo zakładają w różnych miejscach. Zazwyczaj tam, gdzie jest wilgotno, ciepło i bezpiecznie. Z ukrycia wychodzą dopiero po zmroku, ponieważ ukrywają się przed wzrokiem człowieka.

Warto także wiedzieć, czego nie lubią rybiki cukrowe. Przede wszystkim mieszkań i domów z doskonałą wentylacją, suchych i utrzymanych w optymalnej czystości. Należy pamiętać, że wywietrzniki i elementy instalacji wentylacyjnej, które są zaniedbane przez właściciela mieszkania, są doskonałymi miejscami na to, aby zagnieździł się tam rybik. Dlatego warto je regularnie oczyszczać przy pomocy odpowiednio dobranych środków chemicznych dostępnych w ogólnej sprzedaży. Na rynku dostępne są preparaty umożliwiające skuteczne odłowienie rybików. Jednak w przypadku pojawienia się dużych kolonii tych owadów, warto zasięgnąć rady i pomocy specjalistów. Fachowcy zwalczając szkodniki biorą pod uwagę, że rybiki cukrowe prowadzą nocny tryb życia i preferują ciemne pomieszczenia. Panicznie boją się światła. Mają też swoich naturalnych wrogów w środowisku. Są nimi pająki i skorki, które polują na nie, ponieważ rybiki są ich naturalnym pożywieniem.

 

Skąd się biorą rybiki cukrowe?

Resztki jedzenia mogą przyciągać rybiki cukrowe. To owady bytujące w nieszczelnych odpływach i miejscach wokół kanałów. Rybik cukrowy żywi się produktami opartymi na skrobi i węglowodanach. To zwierzęta lubiące produkty sypkie. Rybiki cukrowe preferują pożywienie zawierające cukier prosty. Dlatego też poważnym problemem jest rybik piekarniczy bytujących w miejscach, gdzie przechowuje się wypieki, słodkości, ciasta oraz inne produkty na bazie mąki, skrobi i cukru.

Faktem jest, że rybiki wybierają sypkie produkty, które znajdują się w kuchniach. To także miejsca silnie zawilgocone, gdzie na co dzień pojawia się para wodna i podwyższona temperatura powietrza, wynikająca z obróbki termicznej artykułów spożywczych. Rybiki cukrowe wręcz uwielbiają miejsca, gdzie nie ma prawidłowej cyrkulacji powietrza. Rybik obawia się także zwierząt domowych, zwłaszcza w pomieszczeniach, gdzie panuje temperatura 17 stopni Celsjusza lub niższa.

Rybiki cukrowe nie wchodzą w cykl rozmnażania, gdy nie posiadają optymalnych warunków adaptacyjnych. Jednak mogą hibernować lub przenieść się w inne miejsce. Duże znaczenie ma fakt, by nie dopuścić do zagnieżdżenia się tych szkodników. Oznacza to, że wszystkie resztki pokarmowe zalegające w szafkach kuchennych, powinny być starannie zabezpieczone lub wyrzucane do pojemników na odpady bio.

Srebrzyki oprócz tego, że doskonale czują się w ciepłej wilgoci, preferują organiczne resztki, jakie pozostają w gospodarstwach domowych, czyli okruszki zawierające skrobię i cukier. Rybiki cukrowe zadowalają się także martwymi owadami i klejami organicznymi. Istotne jest także to, że rybiki lubią papier toaletowy.

 

Rybik cukrowy – ugryzienia

Sposoby na rybiki to jedne z najczęściej wyszukiwanych zapytań przez internautów. Temat rybiki w łazienkach, rybiki zwalczanie jest powszechnie znany na wielu forach internetowych, a także blogach prowadzonych przez specjalistów z zakresu dezynsekcji. Warto wiedzieć, w jaki sposób bytuje rybik łazienkowy, aby móc się go pozbyć. Owad ten nie pogardzi celulozą, ponieważ posiada zdolność trawienia tego związku. Jedzenie papieru umożliwia przetrwanie tym owadom i rozpoczęcie cyklu rozmnażania. Warto pamiętać, że rybiki w pokoju, gdzie panuje wilgoć i wysoka temperatura powietrza, mogą doprowadzić do poważnego uszkodzenia zbiorów bibliotecznych. Rybik w kuchni będzie odżywiał się skrobią i cukrami, z kolei rybik w pokoju zacznie spożywać książki, nadgryzając je.

Metodą na ustalenie czy rybiki gniazdo założyły w mieszkaniu, jest odnalezienie nadgryzionego papieru toaletowego lub uszkodzeń książek w bibliotece. Rybik to owad, który bez trudu może przetwarzać nawet celulozę, nawet pokrytą nietoksycznymi środkami konserwującymi. Dlatego też owad ten nie umiera pod wpływem styczności z preparatami chemicznymi stosowanymi w branży drukarskiej i księgarskiej.

Rybik pozostawiony bez pożywienia może przetrwać nawet rok. Warto pozbyć się rybików, ponieważ są to szkodniki, które podobnie jak pluskwy domowe czy inne owady latające i biegające, powodują powstawanie szkód w domu. Warto wspomnieć, że wilgotniaki w domu nie pogardzą także papierową tapetą i klejem, którym je przymocowano. Dla tych owadów jest to prawdziwy rarytas, dzięki któremu otrzymują pożywienie w postaci celulozy. Rybiki jedzą też pleśń, bawełnę, len i jedwab. Do perfekcji opanowały sztukę przetrwania, dlatego też nawet uporczywy głód nie jest w stanie zdekolonizować dorosłe osobniki.

 

Rybiki cukrowe – zwalczanie

Tylko skuteczne odłowienie rybików pozwala pozbyć się tych owadów. Do tego celu warto wykorzystać gruntowne porządki, pozaklejać dziurawe rury kanalizacyjne i dokładnie oczyścić przewody wentylacyjne w pomieszczeniach, gdzie występuje podwyższona wilgotność powietrza. Warto wykorzystać urządzenia pochłaniające wilgoć dostępne na rynku. To domowe sposoby walki z rybikami cukrowymi. Sprzęt przeznaczony do likwidowania wilgotności w pomieszczeniach zapobiegnie między innymi osadzaniu się jej na ścianach i podłożu. Jest to ważna informacja, ponieważ rybiki szybko znikają, gdy nie ma warunków sprzyjających ich rozwojowi. Z kolei długo utrzymują się w miejscach z uszkodzoną wentylacją, gdzie woda gromadzi się na posadzce, fugach, między płytkami, a także na nieosuszonych płaskich powierzchniach.

Zwalczanie rybików cukrowych odbywa się przy pomocy różnych preparatów. Można  aplikować je samodzielnie w narożnikach łazienki, fugach przyściennych, a także w miejscach naturalnego występowania tych owadów. Ponadto można też zastosować cukier puder zmieszany z kwasem borowym. To preparaty oparte na naturalnych składnikach, dzięki którym można pozbyć się rybików cukrowych. Taka mieszanka może być zastąpiona boraksem w proporcji 1:2. Miksturę można aplikować na papier lub tekturę, która dodatkowo zwabi rybiki cukrowe. Owady te posługują się długimi czułkami, w celu wykrycia potencjalnego pożywienia.

Na podkładkę z celulozy można nałożyć także płynny miód i obok zainstalować klejoną pułapkę. Rybiki w kuchni można zwalczyć przy pomocy aerozoli i pułapek, a także dostępnych w marketach lepów. W przypadku, gdy pojawiają się kolonie tych owadów, warto zasięgnąć pomocy specjalisty z firmy świadczącej usługi dezynsekcji. Fachowcy oferują pomoc w wybiciu rybików piekarniczych. Stosowane przez nich metody mają na celu skuteczne zwalczanie rybików przy pomocy atestowanych i certyfikowanych preparatów, nieszkodliwych dla organizmów żywych, a także nie wchodzących w żadne reakcje ze środowiskiem naturalnym. Skuteczne pozbycie się rybików powinno polegać także na wdrożeniu odpowiednich metod zaradczych.

Każdy specjalista świadczący usługi z zakresu dezynsekcji, informuje osoby borykające się z problemem rybików cukrowych o tym, że owady te mogą ponownie wrócić, gdy będą miały sprzyjające warunki do rozwoju. Chodzi tutaj przede wszystkim o wysoką wilgotność podłoża, ścian i powietrza, a także pozostawianie resztek jedzenia na blatach roboczych stołów kuchennych lub w szafkach. Warto nie dopuścić do ponownego namnażania się rybików szczelnie zamykając produkty sypkie na bazie skrobi i cukru, usuwając resztki pożywienia, a także dbając o osuszenie podłoża i ścian, po korzystaniu z prysznica czy wanny.

W przypadku rybików cukrowych, które uporczywie wracają w to samo miejsce, należy rozważyć wymianę wentylacji na nową, działającą efektywnie. Może to być sprzęt uruchamiany elektronicznie po każdej kąpieli czy pracujący 24 godziny na dobę. W budynkach, gdzie występuje przemoczenie ścian, powodowane zbieraniem się wody pomiędzy warstwą tynku a termomodernizacją, można zastosować dodatkową izolację na ściany, przy użyciu wełny mineralnej lub innych materiałów o charakterze absorpcyjnym. Pozwoli to na zwalczanie rybików i niedopuszczenie do ich namnażania.

5/5
Tomasz Gołda - Autor Tomasz Gołda - założyciel firmy Derato, od wielu lat z powodzeniem działający w branży dezynsekcji i dezynfekcji. Prywatnie właściciel 3 kotów i psa, pasjonat gór, motoryzacji i sportów ekstremalnych. Nie lubi robali.